Wracając do ciasta (bo jakoś umknął mi na moment), nie chciałem, aby było jakieś bardzo fantazyjne, tylko proste w swoim wyglądzie i smaku. Nie wiem w jakim stopniu udało mi się to osiągnąć. Początkowo ciasto miało mieć zupełnie inny wygląd, jednak stwierdziłem, że nie podołam moim wymaganiom i zrobiłem bardziej bezpieczniejsze kroki. Ogólnie tort jest zlepieniem kilku przepisów, które gdzieś znalazłem w internecie. Lubię to, że biszkopt jest bardzo ciemny, prawie czarny. Jest to fajny kontrast do masy śmietankowej polanej frużeliną z malin. Ani boków, ani wierzchu tortu nie przyozdabiałem czymś szczególnym, tylko trochę malin poukładanych nierówno i czekolada. Jakaś prostota w tym została ujęta. Moim zdaniem tort jest bardzo elegancki.
TORT
CZEKOLADOWO-ŚMIETANKOWY
Z
FRUŻELINĄ I MALINAMI
Tortownica 21 cm:
2 x biszkopt:
Masa śmietankowa:
Frużelina z malin:
Ponadto:
|
Biszkopt :
1.
Kawę rozpuść razem w gorącym mleku. Odstaw do
wystudzenia.
2.
Mąkę przesiej do miski razem z kakao i sodą.
Wymieszaj.
3.
W osobnej misce wymieszaj za pomocą rózgi
kuchennej majonez z cukrem i kawą.
4.
Do mieszanki majonezowej dodawaj partiami mąkę, ciągle mieszając. Ma powstać bardzo
gęsta, gładka, ciemna masa.
5.
Formę wysmaruj masłem i wyłóż papierem do pieczenia.
Masę wylej do formy, wyrównaj. Piecz biszkopt przez ok. 35 minut w 170 st.,
aż patyczek wsadzony w ciasto będzie suchy. Ciasto może lekko opaść. Formę z
ciastem wyjmij z piekarnika, ostudź.
Tak
samo postępuj teraz z przygotowaniem drugiego biszkoptu. Jeśli posiadasz
drugą formę to możesz od razu przygotować ciasto, jeśli nie, to poczekaj, aż
pierwsze ciasto wystygnie i dopiero potem wyjmij je z formy. Podczas
studzenia pierwszego ciasta, możesz wykonać frużelinę.
Masa śmietankowa:
6.
W małej miseczce wymieszaj opakowania śmietan-fixu i
cukier puder.
7.
Śmietankę ubij na sztywno, dodając pod koniec fixy
oraz ekstrakt z wanilii. Śmietankę schłodź w lodówce do momentu przełożenia
ciasta.
Frużelina z malin:
8.
Żelatynę rozpuść w 2 łyżkach gorącej wody, odstaw.
9.
W małym garnuszku wymieszaj maliny z cukrem. Postaw
garnek na ogniu i mieszaj maliny do momentu, aż cukier się rozpuści. Puszczą dużo soku. Nie
zagotowuj ich. Dodaj sok z cytryny oraz rozpuszczoną mąkę. Wymieszaj i
zagotuj całość.
10.
Frużelinę zdejmij z palnika. Dodaj rozpuszczoną
żelatynę i wymieszaj wszystko dokładnie.
11.
Frużelinę schłodź w lodówce. Ma mieć konsystencję
kisielu, jeśli będzie za gęsta dodaj niewielką ilość wrzącej wody. Jeśli
będzie za rzadka podgrzej frużelinę i dodaj do niej odrobinę napęczniałej
żelatyny.
Składanie tortu:
12.
Na jeden z upieczonych i wystudzonych biszkoptów
wyłóż połowę masy śmietankowej. Na masę wylej połowę wystudzonej frużeliny i
rozprowadź ją po kremie ze śmietany. Ciasto przykryj drugim biszkoptem, na
który wyłóż równomiernie pozostałą śmietankę i frużelinę.
13.
Wierzch posyp startą czekoladą i poukładaj maliny,
które też można lekko obsypać.
Bon appétit !
|
po prostu... boski!
OdpowiedzUsuńjakie to było dobre .. :))
OdpowiedzUsuńŚwietny torcik :) Pozdrawiam, gingerbreath.blox.pl
OdpowiedzUsuńPIĘKNIE SIĘ PREZENTUJE ;) ZAPRASZAM NA TORT ''CYGAŃSKIE ŚCIEŻKI'' POZDRAWIAM
OdpowiedzUsuńhttp://gotujenacodzien.blogspot.com/2014/07/cyganskie-sciezki-tort-soneczko.html
No to dołączam się do życzeń - wszystkiego najlepszego :)
OdpowiedzUsuńA w tajemnicy powiem Ci, że ten czas właśnie tuż przed pełnoletnością jest najfajniejszy - wszystko przed Tobą, głowa pełna marzeń, a jednocześnie jeszcze nie odczuwa się skutków samodzielnego życia... Więc się tym ciesz, jak najlepiej umiesz :)
Tort wygląda fantastycznie, też bym taki chciała na urodziny :)
Dziękuję bardzo :) No mam dużo celów, które chcę zrealizować :) i teraz właśnie mam na to czas :)
UsuńPS: Co do tortu, to zawsze chciałem mieć jakiś fajny tort, ale, że jeśli coś chce się zrobić najlepiej to należy to zrobić samemu :) I jest tort na moje urodziny zrobiony przez mnie :P
Pozdrawiam